Minnesota

Jeśli myślisz, że w Minnesocie wszyscy przypominają postaci z filmu „Fargo”, to czeka cię niespodzianka. Nasz stan należy do najbardziej kulturalnych i rozwiniętych w całym kraju. To prawda, że jesteśmy zapalonymi wędkarzami i wodniakami – mamy najwyższy wskaźnik liczby łodzi w stosunku do liczby mieszkańców w całych Stanach Zjednoczonych. Tak bardzo lubimy łowić ryby, że robimy to także w zimie, przez wywiercone otwory w lodzie.

Jesteśmy entuzjastami nie tylko zajęć na świeżym powietrzu. Mamy wiele atrakcji kulturalnych, jak na przykład powszechnie znany Guthrie Theater czy Walker Art Museum, jedno z najlepszych muzeów sztuki współczesnej na świecie, Minnesota Orchestra, St. Paul Chamber Orchestra oraz Minneapolis Art Institute. Nasz Children’ s Theatre jest największym teatrem dziecięcym na świecie.

W Minnesocie bywa bardzo zimno, ale przystosowaliśmy się do tego i nawet cieszy nas to, że jest u nas najzimniej w całych kontynentalnych Stanach Zjednoczonych. Zamiast „Have a nice day!” („Miłego dnia”) mawiamy: „Cold enough for you?” („Czy ci zimno?”). Tutejszy klimat jest z pewnością jednym z powodów, dla których osiedliło się tu tak wielu imigrantów ze Skandynawii.

Przystosowaliśmy się do takiej pogody. Zakupy robimy w drugim co do wielkości terenie handlowym pod dachem – Mall of Arnerica. Budynki w dużych miastach połączone są specjalnymi przejściami. Stworzyliśmy też najszybszy i najbardziej skuteczny system odśnieżania, dzięki któremu radzimy sobie pomimo dotkliwego zimna i śniegu po pas. Śnieg może nam utrudniać życie, ale nie jest w stanie nas zatrzymać.

Mieszkańcy Minnesoty są niezwykle uprzejmi i nawet mówią o „uprzejmości Minnesoty” („Minnesota nice”). Uprzejmość to jednak nie to samo co serdeczność i dlatego niektórzy mówią raczej o „chłodzie Minnesoty” („Minnesota ice”). To jest tak wspaniały stan, że nie chcemy go opuszczać, i wielu z nas mieszka w tej samej okolicy i chodzi do tych samych szkół co nasi dziadkowie i rodzice. Ci, którzy niedawno przybyli w te zasiedziałe od dawna okolice, mogą czuć się trochę obco. Wynika to nie z tego, że nie lubimy „nowych”, ale stąd, że mamy tak wielu starych przyjaciół, iż nie starcza nam czasu na zawieranie nowych znajomości.

Na ogół jednak dominuje „uprzejmość Minnesoty”. Bywamy wprawdzie w nie najlepszych humorach, kiedy zima nie chce się skończyć, ale jeśli trafisz do nas w styczniu, to musisz też odwiedzić nas jeszcze raz w lipcu. Nasze lata są ciepłe, słoneczne i piękne. Nie zapomnij tylko o czymś na komary.

Cała reszta Minnesoty to tak zwany „Outstate” z tysiącami jezior, pięknymi lasami i wieloma gatunkami dzikich zwierząt.

Spróbuj dzikiego ryżu uprawianego w północnej Minnesocie i szczupaka z naszych jezior. Niektórzy mieszkańcy pochodzenia norweskiego mogą zaproponować ci lutejisk, czyli dorsza konserwowanego ługiem (tylko garstka smakoszy uważa, że jest to jadalne). Możesz grzecznie odmówić-tak robi większość z nas. Możesz też zostać poczęstowany specjalnością Minnesoty, gorącym daniem znanym Wszedzie ,a casserole jest to połączenie 'Klusek, 'Ziemniaków lub ryżu z mięsem lub rybą zapiekane w sosie śmietankowym.

Ludzie z całego świata przyjeżdżają do naszej sławnej kliniki Mayo w Rochester. Uważa się, że jest tu najlepsza opieka medyczna na świecie.

Odwieź nas, ale zabierz ze sobą ciepłe buty, rękawice, czapkę i ciepłe okrycie. Klimat jest surowy, ale ludzie są mili. Niezależnie od tego, czy przyjedziesz tu na zakupy, spływ kajakowy, łowienie ryb, słuchanie muzyki, oglądanie sztuki współczesnej, czy na studia (w Minnesocie są doskonałe uczelnie), spodoba ci się na pewno. Naprawdę lub jak mówimy „Ya sure. You betcha”.