Pomimo tego, że sporo firm redukuje w obecnej chwili liczbę nowych zatrudnień, nie jest to jednoznaczne ze spadkiem popularności programów MBA.. Z profesorem Williamem Kooserem, z Chicago Booth School of Business, rozmawia Katarzyna Krakowiak.
Czy pomimo obecnej recesji na rynkach światowych, programy MBA są cały czas popularne?
W dłuższej perspektywie sytuacja na rynku pracy ustabilizuje się i firmy jak dawniej będą masowo rekrutować, w tym w szczególności posiadaczy dyplomów MBA. Tacy kandydaci zawsze byli i będą cenieni, każdej firmie zależy na tym żeby mieć pracowników, którzy wykraczają ponad przeciętną. Dla pracodawcy, dyplom MBA jest synonimem inteligencji i dużych ambicji.
A zatem cały czas warto inwestować w programy MBA i studia podyplomowe?
Naturalnie warto, ale w głównej mierze zależy to od indywidualnych umiejętności i sposobu, w jaki chcemy pokierować swoją karierą, a nie od stanu ekonomii światowej. Każdy potencjalny kandydat powinien najpierw zadać sobie pytanie: „Czego oczekuję po skończeniu tych studiów i dlaczego jest to istotne dla mojej kariery?”. Decyzję tą należy wcześniej głęboko rozważać. MBA może często pomóc zdobyć dodatkowe kompetencje i otworzyć drzwi, które do tej pory stały zamknięte. Przy podejmowaniu decyzji warto pamiętać, że niektóre firmy rekrutują tylko i wyłącznie absolwentów MBA, inne z kolei bardzo niewielu.
Jak będzie wyglądać tegoroczna rekrutacja w Chicago Booth School of Business? Czy liczba kandydatur może być niższa niż w ubiegłych latach?
Nadal jest zbyt wcześnie, żeby można było dokonać takiego stwierdzenia. Według wstępnych przypuszczeń liczba kandydatur na naszą uczelnię powinna być wysoka. Jak do tej pory najbardziej popularnymi kierunkami menedżerskimi są: finanse; zarządzanie oraz marketing & strategia. Globalnie, w okresie kryzysu ekonomicznego, rekrutacja na kierunki MBA dzienne (Full-Time MBA), się zwiększa, z kolei liczba kandydatów na MBA zaoczne (Part-Time MBA) stabilizuje się bądź też maleje.
Jakie umiejętności i jakie profile interesują najbardziej przedsiębiorstwa w obecnym kontekście gospodarczym?
I tu zasada nie uległa zmianie, najbardziej poszukiwane są osoby ambitne, dobrze wykształcone, które doskonale znają sektor działalności firmy. Kompetentny menedżer wie jak zarządzać personelem, będzie umiał go odpowiednio zmotywować i być neutralnym arbitrem w przypadku zaistniałych konfliktów. Oczywiście niezbędne są też umiejętności techniczne, specyficzne dla każdego sektora rynkowego. Żaden międzynarodowy koncern nie oprze się kandydatowi umiejącemu podejmować decyzje i co więcej potrafiącemu wdrażać je w praktykę. Uważam, że istotna jest zdolność „efektywnego myślenia”, czyli kreatywność połączona z dyscypliną i rygorem. Nasze motto jest następujące „Nauczymy Cię jak myśleć, ale nie to co należy myśleć”.
Kiedy już jesteśmy w posiadaniu upragnionego dyplomu MBA, w jaki sposób najlepiej „sprzedać się” na rynku pracy i jak najefektywniej wykorzystać możliwości jakie daje globalizacja gospodarki?
Globalizacja biznesu jest faktem dokonanym i otwiera przed każdym szerokie możliwości. Można je wykorzystać na wiele sposobów. Po pierwsze dodatkowy dyplom, taki jak MBA, pozwoli na zdobycie wiedzy i nowego doświadczenia w kontekście międzynarodowym. Proponujemy program Executive MBA, który można studiować na trzech kampusach w Chicago, Londynie i Singapurze. Każdy ze studentów ma okazję uczyć się i spotykać z ludźmi z całego świata. Po drugie, każdy menedżer na stanowisku, może starać się nadzorować projekty międzynarodowe lub też poprosić o wysłanie go za granicę. Takie doświadczenie otwiera nowe horyzonty i zwiększa perspektywy awansu. Istotne jest także ciągłe poszerzanie własnej wiedzy i umiejętności. Należy bacznie śledzić nowe tendencje na rynku, nowe wydarzenia w świecie biznesu i polityki. Innowacyjne teorie mogą narodzić się w każdym zakątku świata. Te informacje nie powinny umknąć menedżerowi chcącemu osiągnąć międzynarodowy sukces.
Czy studiowanie MBA „on-line” może wyprzeć tradycyjne metody kształcenia się?
Faktem jest, że dla niektórych osób to jedyna praktyczna możliwość aby zdobyć dodatkowy dyplom. Nie sądzę jednakże żeby „kształcenie na odległość” było w stanie zastąpić tradycyjne sposoby studiowania MBA. W najlepszych szkołach managementu, budowanie kontaktów międzyludzkich i bezpośrednia komunikacja są i będą jedną z istotniejszych części procesu edukacyjnego.