W środkowej części małego pasma górskiego Black Hills w Południowej Dakocie znajduje się jeden z najbardziej znanych w świecie pomników. W granitowych skałach Mount Rushmore wykuta została gigantyczna rzeźba. Monumentalny pomnik poświęcony wolności i demokracji przedstawia głowy czterech amerykańskich prezydentów: George’a Washingtona, Thomasa Jeffersona, Theodore’a Roosevelta i Abrahama Lincolna. Nazywany na początku Świątynia Demokracji jest drugim obok Statuy Wolności najbardziej rozpoznawalnym w świecie amerykańskim symbolem.
Pomysł stworzenia tego dzieła zrodził się w 1923 roku w głowie Doane Robinsona, superintendenta Stowarzyszenia Historycznego Południowej Dakoty. Miał on wizję stworzenia gigantycznego pomnika wykutego w granitowych skałach gór Black Hills. Według założeń pomysłodawcy monument miał być tak wielki aby umieścić Dakotę na stałe na wszystkich mapach. Pomysłowi przyklasnęli oczywiście mieszkańcy stanu widząc w przyszłości zastępy turystów z wypchanymi portfelami. Czas pokazł, że wizja Robinsona spełniła się dokładnie. Dakota stała sięę ważnym punktem na mape, a Mount Rushmore odwiedza corocznie ponad 3 mln. turystów.
Droga do realizacji marzenia Doane Robinsona nie była jednak łatwa i mimo poparcia i zaangażowania wielu ludzi budowa pomnika trwała aż 18 lat. W pierwotnej wersji projektu olbrzymi pomnik miał przedstawiać któregoś z lokalnych bohaterów z czasów zdobywania ,,Dzikiego Zachodu”. Proponowano Lewisa i Clarka, generała Custera, Buffalo Billa Cody i legendarnych wojowników indiańskich. Przez ponad rok Robinson przemawiał i słał setki listów do różnych organizacji i wpływowych osób szukając poparcia i dotacji dla swojego projektu. Za sprawą senatora z Dakoty Petera Norbecka plany wielkiego dzieła trafiły do Waszyngtonu. W sierpniu 1924 roku list z projektem całego przedsięwzięcia dotarł do słynnego rzeźbiarza Gutzona Borgluma. Borglum urodził się w 1867 roku w rodzinie duńskich Mormonów. W wieku 16 lat przeprowadził się do Los Angeles i wkrótce rozpoczął studia artystyczne na wydziale malarstwa. Namalował w tym czasie kilka portretów znanych osobistości. Po kilku latach wyjechał do Francji gdzie kontynuował studia i pracował. W Paryżu poznał wielkiego rzeźbiarza Auguste’a Rodina. Rodin odkrył w młodym amerykańskim artyście wielki talent rzeźbiarski. Po powrocie do Stanów Zjednoczonych Borglum wykonał popiersie Abrahama Lincolna przeznaczone dla Białego Domu. Rzeźba ta i inne dzieła ukazujące słynnych ludzi sprawiły, że Borglum stał się sławny w całym kraju. Na prośbę Związku Córek Konfederatów wyrzeźbił w górach Stone Mountain koło Atlanty monumentalny pomnik Generałów Konfederacji. Wykonany podobną techniką miał być pomnik w górach Black Hills w Południowej Dakocie. Gutzon Borglum zainteresował się wykonaniem pomnika lecz miał jedno bardzo istotne zastrzeżenie. Chciał aby jego życiowe dzieło było pomnikiem narodowym, by niosło ponadczasowe przesłanie i aby uświetnione w nim ideały i dążenia były zawsze żywe bez względu na zmieniającą się historię. Z tych powodów odrzucił pierwotny zamysł uwiecznienia lokalnych bohaterów jakich wielu można było znaleźć w każdym zakątku Ameryki. Po konsultacjach z historykami wybór padł na czterech prezydentów, którzy mieli największe zasługi w walce o wolność i demokrację.
Po akceptacji najnowszego planu przez wszystkie zainteresowane strony można było przystąpić do technicznej realizacji projektu. Borglum przyjechał do Dakoty aby w Black Hills dokonać wyboru odpowiedniej góry. Okiem fachowca negatywnie ocenił sugerowane przez Robinsona zbocze Needles posiadające zbyt kruche skały i nie pasujące w proporcjach do ludzkich postaci. W dalszych poszukiwaniach wspięli się na najwyższy szczyt Harney Peak i z tego miejsca Borglum dojrzał odpowiadające jego wizji i technicznym wymaganiom zbocze. Wybór padł na porośniętą świerkami górę Mount Rushmore w sąsiedztwie miasteczka Keystone. Skierowana na południowy wschód granitowa ściana oświetlana była promieniami słonecznymi przez większą część dnia co dodatkowo podnosiło walory wybranego miejsca. W tym samym czasie trwała walka Petera Norbecka w Senacie U.S.A. o poparcie i fundusze na ten cel. Na tym odcinku napotkano jednak na poważne przeszkody i zanosiło się na to,że projekt zostanie odłożony na wiele lat. Przełom nastąpił wczesnym latem 1927 roku kiedy Prezydent Calvin Coolidge postanowił spędzić swoje wakacje w okolicy Black Hills. Prezydenta i jego żonę powitało gorąco 10 tys. mieszkańców. W czasie bardzo udanego pobytu senator Norbeck i Gutzon Borglum przekonali prezydencką parę do celowości wielkiego przedsięwzięcia i otrzymali obietnicę poparcia. Tak też się stało i jeszcze w tym samym roku 60-letni Borglum wywiercił pierwsze symboliczne otwory w skalistym zboczu Mount Rushmore. Wcześniej wykonany przez rzeźbiarza model nigdy nie był pokazywany publicznie i cały czas przechowywano go w pracowni. Wykonany został w skali 1 : 12, gdzie każdy jego cal (2,54 cm.) odpowiadał jednej stopie (30,48 cm.) na powierzchni skalnej ściany. Opracowano sposób przenoszenia wymiarów poszczególnych punktów modelu na granitowe skały. Najpierw zaznaczono na zboczu najwyżej polożone miejsca mające być czubkami prezydenckich głów. W takich samych punktach na modelu umieszczono poziomo kątomierze łukowe. Takie same 12-krotnie większe urządzenia zainstalowano w górach. Za ich pomocą dokładnie określano miejsca i wielkość warstwy, którą należało z nich odkuć. Wielkie kamienne bloki wykruszane były dynamitem. Tam gdzie dochodzono do ostatecznych kształtów wiercono gęsto rozstawione obok siebie otwory. Ich głębokość odpowiadała grubości odkuwanej warstwy. Osłabioną otworami skałę odcinano pneumatycznymi młotami i przecinakami. Do prac nad swym dziełem Borglum zatrudnił 400 lokalnych górników pozostających bez pracy po upadku wielu kopalni. Zarabiali oni 1,25 dolara na godzinę co było większą stawką niż dotychczasowe wynagrodzenie za pracę pod ziemią. Górnicza fachowość i doświadczenie miała duże znaczenie szczególnie przy pracy z dynamitem. Jak się później okazało 90% skały zdjęto za pomocą środków wybuchowych o różnej sile. Tym sposobem zdjęto ze zbocza góry 450 tys. ton granitowego urobku. Duży zakres prac wykonanych przy pomocy dynamitu był możliwy dzięki fachowcom wywodzącym się z doświadczonych górników. Potrafili oni tym sposobem zdjąć warstwę skały o grubości zaledwie 4 cali (10 cm.). Bardzo to przyspieszyło prace i obniżyło jej koszty. Do dokładniejszych wykończeniowych robót używane były pneumatyczne młoty i wiertarki. Na niewiele zdały się jednak duża fachowość robotników i dobra organizacja w walce o szybkie zakończenie dzieła. Na skutek ciągłych i dokuczliwych przerw w finansowaniu i wyjątkowo niekorzystnych warunków atmosferycznych, na przestoje stracono więcej czasu niż pochłonęła sama budowa.
W trwającej 14 lat budowie, zasadnicze prace przy monumencie zajęły niecałe 7 lat. Końca budowy wielkiego historycznego dzieła nie doczekał jego główny projektant i wykonawca Gutzon Borglum. Zmarł na atak serca w 1941 roku. Śmieræ słynnego rzeźbiarza i przystąpienie Stanów Zjednoczonych do II Wojny Światowej pokrzyżowały końcowe plany budowy. Zasadniczą część pomnika, na którą składają się podobizny prezydentów, kończył syn Borgluma, Lincoln. Prawdopodobnie nie uzyskał ostatecznego kształtu całości pomnika jaki był w wyobraźni ojca i po dokończeniu głównych robót przy wizerunkach prezydentów, po 7 miesiącach od śmierci Borgluma, prace zostały przerwane. Uroczyste odsłonięcie gigantycznej rzeźby w jej formie nastąpiło 31 października 1941 roku. Zarzucono jednak planowaną budowę Hall of Records. W pierwotnych założeniach Borglum chciał aby w naturalnej scenerii za zboczem Mount Rushmore powstała wielka, wykuta w skałach sala poświęcona pamięci zachodniej cywilizacji oraz wolnościowym i niepodległościowym dążeniom młodej amerykańskiej demokracji. Prace przy Hall of Records rozpoczął Borglum w 1938 roku. Z tyłu góry, za powstającym monumentem, w ścianie sąsiedniego kanionu rozpoczęto drążenie wielkiego pomieszczenia pod przyszłą pamiątkową salę. Przerwane śmiercią wielkiego rzeźbiarza prace nie zostały więcej wznowione. W 1998 roku Zarząd Parków Narodowych dokończył w bardzo pomniejszonej wersji rozpoczęty 60 lat wcześniej projekt. Dodatkową inwestycją wykonaną w późniejszych latach było wybudowanie kilku widokowych dróg. Poprowadzono je w trudnym terenie w ten sposób aby monument widoczny był z wielu miejsc Parku Custera. Najefektowniejsza pod tym względem jest droga o nazwie Iron Mountain Road. Nawet z daleka oglądane głowy prezydentów z Mount Rushmore Memorial wywołują duże wrażenie. Każda z nich ma 18 m. wysokości mierzonej od podbródka do czubka głowy. Oko Lincolna mierzy 3 m. a jego nos 5,5 m. Gdyby zachować proporcję to cała postać prezydenta miałaby 142 m. wysokości. Wieczorem do godz. 22.30 cały monument jest oświetlony.